Jeden z najprostszych i najpyszniejszych pomysłów na lekki obiad. Grillowane polędwiczki wieprzowe, wysmażone w punkt to prawdziwa uczta dla podniebienia. Podane z lekką sałatą są daniem niskokalorycznym i lekkim. Dodatek miodu świetnie podkręca smak mięsa i nadaje mu pięknego koloru. Takie polędwiczki możecie przygotować na tradycyjnym grillu węglowym, grillu elektrycznym lub patelni grillowej. Należy pamiętać jedynie, aby ruszt lub patelnia był odpowiednio dobrze rozgrzany, a polędwiczki nie przeciągnięte. Mięso będzie soczyste i delikatne, jeśli spędzi na grillu zaledwie kilka minut.
Składniki:
1 polędwiczka wieprzowa o wadze ok. 700 g
1/2 łyżki płynnego miodu (u mnie akacjowy)
2 łyżki oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek
sól (do smaku)
świeżo zmielony czarny pieprz (do smaku)
wiórki zmrożonego masła (do podania)
Polędwiczkę umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Oczyścić mięso z wszystkich błon i ewentualnych przerostów tłuszczu. Pokroić na plastry o grubości ok. 2-3 cm. Natrzeć olejem (lub oliwą), dodać miód, oprószyć pieprzem i solą. Odstawić do zamarynowania na minimum 1 godzinę. Grilla lub patelnię grillową mocno rozgrzać. Smażyć mięso z obu stron na rumiano przez ok. 2-3 minuty z każdej strony. Zdjąć z patelni, na wierzch polędwiczek ułożyć po wiórku masła i pozwolić mięso odpocząć ok. 2 minuty. Podawać gorące z ulubionymi dodatkami. Smacznego!
Rady: Mięso należy obracać na grillu za pomocą szczypiec. Nie należy nakłuwać polędwicy, bo wypłyną z niej soki, a tym samym będzie sucha i niesmaczna.
