Jeśli upieczecie muffiny po raz pierwszy, bądźcie przygotowani na to, że ogarnie was muffinowe szaleństwo. To ten rodzaj babeczek, które piecze się ekspresowo, nie wymagają długiej listy składników, a cała filozofia ich przygotowania opiera się na niedbałym wymieszaniu składników suchych z mokrymi. Do tej pory upiekłam kilkanaście różnych rodzajów tych obłędnie smacznych babeczek i przyznam was się szczerze, że wszystkie było…obłędne! Te z bananami i czekoladą są jednymi z moich ulubionych.
Składniki suche:
1 3/4 szklanki mąki pszennej (szklanka 250 ml)
3/4 szklanki białego cukru
1 łyżeczka cukru wanilinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu
1 łyżka wiórków kokosowych
Składniki mokre:
2 duże banany
1 jajko
1/2 szklanki oleju
250 ml jogurtu naturalnego
Dodatkowo:
100 g gorzkiej czekolady
W jednej misce wymieszaj wszystkie składniki suche. W drugiej misce ugnieć banany na masę za pomocą widelca. Dodaj jogurt, jajko, olej. Wymieszaj trzepaczką składniki mokre. Do miski z suchymi składnikami dodaj mokre składniki. Wymieszaj tylko do nawilżenia składników. Ciasto powinno mieć grudki, dzięki temu będzie puszyste. Posiekaj czekoladę na drobną kostkę i dodaj do ciasta. Wymieszaj niedbale. Formę do muffin wyłóż papilotkami i do każdej nałóż ciasta do 3/4 jej wysokości. Wstaw do nagrzanego do 190 stopni piekarnika (dolna grzałka) i piec około 20-25 minut do zrumienienia wierzchu. Smacznego!








