Robiłam lemoniadę na różne sposoby. Taką gotowaną w garnku, studzoną i chłodzoną, taką z dodatkiem wyciskanego soku z cytryny, ale w każdej z nich czegoś mi brakowało. Postanowiłam, że zrobię ją w inny, prostszy sposób. Cała filozofia tego napoju polega na porządnym utłuczeniu cytryny oraz jej skórki z dodatkiem świeżej mięty i cukru. Taki syrop jest pyszny sam w sobie, a po dodaniu wody i kostek lodu uzyskamy idealny napój o słodko-kwaśnym smaku, który świetnie chłodzi w letnie upały. Na rodzinnym grillu, ta lemoniada biła rekordy popularności, znikając w takim samym tempie jak grillowane mięsa 🙂 Polecam!
Składniki:
2 duże cytryny
1 limonka
4 łyżki cukru
1 litr zimnej wody mineralnej niegazowanej
garść świeżej mięty
kostki lodu
Cytryny i limonkę wyszorować i sparzyć wrzątkiem. Zrolować po blacie, aby łatwiej było wyciskać sok. Z cytryn obciąć końcówki i ściąć całą skórkę, razem z białą gorzką częścią. Obrane skórki z 1 cytryny pozbawić białej części, a skórkę pokroić na kawałki i razem z miąższem cytryny przełożyć do wysokiego dzbanka. Limonkę pokroić na kawałki i dodać do cytryny. Do składników dodać 2 łyżki cukru, świeże listki mięty i 3-4 łyżki wody mineralnej. Ugniatać składniki za pomocą pałki, do czasu, aż powstanie gęsty syrop i wszystkie aromaty się połączą. Syrop przecedzić przez małe sitko, dokładnie wyciskając ugniecione składniki. Syrop zalać pozostałą wodą mineralną i dosłodzić 2 łyżkami cukru. Do lemoniady dodać listki mięty, 2-3 plasterki cytryny i limonki oraz kostki lodu. Przed podaniem schłodzić w lodówce. Smacznego!
Rady: Cukru należy dodać tyle, aby smak kwaśny równoważył się ze słodkim.
Ważne jest dokładne usunięcie białych części pod skórką, dzięki temu lemoniada nie będzie miała gorzkiego posmaku.
