Nie ma Wielkanocy bez żurku i nie ma żurku bez domowego zakwasu, zgadzacie się? 😉 Jeśli szukacie dobrego przepisu na domowy zakwas na świąteczny żurek, to zachęcam do spróbowania tego, który robię od lat wg przepisu mojego Taty. Jeśli robicie zakwas wg przepisu, który pojawił się na blogu ponad 11 lat temu, ten przepis jest jego tylko nieznaczną modyfikacją, wzbogaconą o dodatek większej ilości przypraw, dla większego podkręcenia zarówno smaku, jak i aromatu 😉
-2.jpg)
1 szklanka (12 łyżek, 120 g) mąki żytniej żurek
1 litr przefiltrowanej, przegotowanej, letniej wody
6 dużych ząbków obranego czosnku
6 liści laurowych
6 kulek ziela angielskiego
10 ziaren czarnego pieprzu
-2.jpg)
-2.jpg)
Do dużego, czystego i wyparzonego słoika wsypać mąkę. Wlać wodę, dodać ponacinane ząbki czosnku, liście laurowe, ziele angielskie i pieprz. Całość wymieszać. Słoik nakryć gazą i zawiązać gumką. Odstawić w zacienione, ciepłe miejsce (np. na blat kuchennym) na ok. 5-7 dni. Raz dziennie zakwas zamieszać.
Dodanie kromki razowego chleba na zakwasie do zakwasu sprawi, że ukisi się szybciej (w ciągu 3-5 dni).
Aby zakwas szybciej się ukisił można również dodać odrobinę wody spod kiszonych ogórków lub kapusty.
W trakcie kiszenia warto sprawdzać smak zakwasu i dobrać odpowiednią dla siebie kwaskowatość.
Zakwas zawsze należy mieszać czystą łyżką.
Piana, która może pojawić się na zakwasie jest naturalnym procesem fermentacji, można ją zebrać lub po prostu zakwas przemieszać.
Jeśli jednak na zakwasie pojawi się pleśń, zakwas należy wylać. Dzieje się tak wtedy, gdy np. użyjemy do mieszania brudnej łyżki.
Gotowy zakwas można przelać do wyparzonych butelek lub słoików (usuwając wcześniej przyprawy i chleb) i przechowywać w lodówce nawet do 2-3 tygodni.
